- Obawiam sie, ze lustro nie wymaga zadnych korekt - oswiadczyl z niezwykla dla niego delikatnoscia. - Z zakleciem jest wszystko w porzadku, powinno tez byc kompatybilne z lustrem zamkowym. Problem polega na czyms innym. - Wiedzialam - rzucila gniewnie Cimorena i zaczela chodzic tam i powrotem przed kominem. - W domu stalo sie cos zlego.