53056db
|
There is one thing I like about the Poles--their language. Polish, when it is spoken by intelligent people, puts me in ecstasy. The sound of the language evokes strange images in which there is always a greensward of fine spiked grass in which hornets and snakes play a great part. I remember days long back when Stanley would invite me to visit his relatives; he used to make me carry a roll of music because he wanted to show me off to these rich relatives. I remember this atmosphere well because in the presence of these smooth-tongued, overly polite, pretentious and thoroughly false Poles I always felt miserably uncomfortable. But when they spoke to one another, sometimes in French, sometimes in Polish, I sat back and watched them fascinatedly. They made strange Polish grimaces, altogether unlike our relatives who were stupid barbarians at bottom. The Poles were like standing snakes fitted up with collars of hornets. I never knew what they were talking about but it always seemed to me as if they were politely assassinating some one. They were all fitted up with sabres and broad-swords which they held in their teeth or brandished fiercely in a thundering charge. They never swerved from the path but rode rough-shod over women and children, spiking them with long pikes beribboned with blood-red pennants. All this, of course, in the drawing-room over a glass of strong tea, the men in butter-colored gloves, the women dangling their silly lorgnettes. The women were always ravishingly beautiful, the blonde houri type garnered centuries ago during the Crusades. They hissed their long polychromatic words through tiny, sensual mouths whose lips were soft as geraniums. These furious sorties with adders and rose petals made an intoxicating sort of music, a steel-stringed zithery slipper-gibber which could also register anomalous sounds like sobs and falling jets of water.
|
|
language
poland
poles
polish
polish-language
|
Henry Miller |
235d371
|
Allow God to use the difficulties and disappointments in life as polish to transform your faith into a glistening diamond that takes in and reflects His love.
|
|
daily
diamond
difficult
disappointments
faith
god
life
love
polish
reflective
transform
walk
women
|
Elizabeth George |
93e189b
|
Nie pytaj prozno, bo nikt sie nie dowie. Jaki nam koniec gotuja bogowie, I babilonskich nie pytaj wrozbiarzy. Lepiej tak przyjac wszystko, jak sie zdarzy. A czy z rozkazu Jowisza ta zima, Co teraz wichrem welny morskie wzdyma, Bedzie ostatnia, czy tez nam przysporzy Lat jeszcze kilka tajny wyrok bozy, Nie troszcz sie o to i ... klaruj swe wina. Mknie rok za rokiem, jak jedna godzina. Wiec lap dzien kazdy, a nie wierz ni troche W zludnej przyszlosci obietnice ploche. ~Horacy przel.: Henryk Sienkiewicz
|
|
inspirational
leukonoe
polish
sienkiewicz
|
Horace |
c999169
|
Brakuje mi slowa. Chodzi o odwrotnosc swietosci. - Profanum? - odparl Cien. - Nie. Chodzi mi o miejsca mniej swiete niz kazde inne. O ujemnej swietosci. Miejsca, w ktorych nie da sie postawic zadnej swiatyni, ktorych ludzie unikaja, a jesli juz je odwiedza, znikaja jak najszybciej moga. Jedynie bogowie moga stapac po tych miejscach, jesli oczywiscie ktos ich do tego zmusi. - Nie wiem - rzekl Cien. - Nie sadze, by istnialo takie slowo. - Cala Ameryka jest troche taka - wyjasnil Czernobog. - To dlatego nie jestesmy tu mile widziani. Ale srodek... on jest najgorszy. Zupelnie jak pole minowe. Wszyscy stapamy tam zbyt ostroznie, by odwazyc sie naruszyc rozejm.
|
|
polish
|
Neil Gaiman |
1e51f3e
|
You celebrate what works and you take tender care of what doesn't, with lotion, polish, and kindness.
|
|
lotion
polish
|
Anne Lamott |
e8d7740
|
Po kazdej wojnie ktos musi posprzatac.
|
|
poetry
polish
sprzątać
war
wojna
|
Wisława Szymborska |
ca1d8ad
|
"Mnostwo zjawisk, ktore dzis okreslamy mianem syndromow, mialo wtedy prostsze nazwy. Czasy byly prostsze. To wlasnie dlatego ludzie mowia o nich "stare, dobre czasy"."
|
|
polish
sindrome
stare-czasy
syndrom
syndrome
|
Zadie Smith |
aeed40a
|
Ksiazki sa lustrem: widzisz w nich tylko to co, juz masz w sobie.
|
|
książki
lustro
mirror
polish
|
Carlos Ruiz Zafón |
a53006d
|
Wariatem jest ten, kto ma sie za calkowicie normalnego, a za nienormalnych uwaza cala reszte.
|
|
normal
normalny
polish
wariat
|
Carlos Ruiz Zafón |
ff6598d
|
Niepowodzenia tworza ludzi albo ich lamia.
|
|
failure
human
man
niepowodzenie
polish
|
Margaret Mitchell |
7ecd411
|
Kiedy zdecydowala sie opisac swoja historie, rozwazala dokladnie, od kiedy ksiazki i slowa zaczely znaczyc nie tylko to, co znaczyly, lecz wszystko.
|
|
everything
historia
history
książki
polish
wszystko
|
Markus Zusak |
1618365
|
Poezje pisze sie lzami, powiesc krwia, a historie rozczarowaniem.
|
|
dissapointment
historia
history
krew
novel
poetry
poezja
polish
powieść
rozczarowanie
tears
łzy
|
Carlos Ruiz Zafón |
b85323e
|
Sa takie miejsca i takie czasy, kiedy bycie nikim przynosi wiekszy zaszczyt niz bycie kims.
|
|
ktoś
miejsca
nikt
nobody
places
polish
someone
times
|
Carlos Ruiz Zafón |
9d63da3
|
Ludzie nie zaklepuja sobie innych ludzi. Podejmuja swiadoma decyzje, ze beda z nimi. To wymaga wiary. Rysujesz kolo na piasku i zgadzasz sie w nim stac, i wierzyc w nie.
|
|
miłość
polish
relationship
związek
|
Zadie Smith |
a1dbbe3
|
Czemu ty sie, zla godzino, z niepotrzebnym mieszasz lekiem? Jestes - a wiec musisz minac. Miniesz - a wiec to jest piekne
|
|
poetry
poezja
polish
time-passing
upływ-czasu
złe-czasy
|
Wisława Szymborska |