JOB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
Chapter 6
Job | PolUGdan | 6:4 | Tkwią we mnie bowiem strzały Wszechmocnego, których jad osuszył mego ducha, a strachy Boże walczą przeciwko mnie. | |
Job | PolUGdan | 6:7 | Czego się przedtem moja dusza nie chciała dotknąć, jest to teraz moim bolesnym pokarmem. | |
Job | PolUGdan | 6:10 | Wtedy miałbym jeszcze pociechę – chociaż pałam boleścią, niech Bóg mi nie folguje – nie zataiłem bowiem słów Świętego. | |
Job | PolUGdan | 6:11 | Jaka jest moja siła, abym miał wytrwać? Jaki jest mój koniec, abym przedłużał swoje życie? | |
Job | PolUGdan | 6:14 | Strapionemu należy się litość od przyjaciela, ale on opuścił bojaźń Wszechmogącego. | |
Job | PolUGdan | 6:29 | Zawróćcie, proszę, a niech nie będzie w was nieprawości; zawróćcie, a poznacie moją sprawiedliwość w tym. | |